Już tylko 3 dni dzielą nas od startu najpiękniejszego wyścigu świata Mille Miglia 2018. To wyjątkowe święto celebrowane przez uczestników, miłośników wspaniałej motoryzacji i mieszkańców malowniczych włoskich miasteczek, przez które przebiega trasa wyścigu Tysiąca Mil.
W poniedziałkowy poranek wrota do Mille Miglia zostaną otwarte! W wielkiej hali Brexia Forum zgromadzi się kilkaset legendarnych samochodów, które przejdą odbiór administracyjny i obowiązkowe badania techniczne. Specjalna komisja sędziowska skrupulatnie sprawdzi dokumenty potwierdzające oryginalność historyczną oraz zgłoszone do wyścigu auta. Takie procedurze poddany zostanie też Aston Martin DB2 z zespołu Perlage Team, który na trasę wyścigu wyruszy z 232 numerem startowym.
Dzień przed startem do wyścigu odbędzie się oficjalna ceremonia plombowania startujących samochodów, które przejadą w kolumnie do historycznej części miasta na Piazza della Vittoria. Jak co roku wzdłuż trasy przejazdu zbiorą się setki witających mieszkańców, zaledwie dwudziestotysięcznej Bresci, którzy będą mieli niepowtarzalną okazję podziwiać wszystkie pięknie samochody zgłoszone do wyścigu, nie spiesznie przejeżdżające zabytkowymi uliczkami. Uroczyste wydarzenie ma niewątpliwie charakter wielkiego święta, na które wszyscy czekają.
Tegoroczna edycja Mille Migila 2018 odbędzie się w dniach 16-19 maja i jest podzielona na cztery etapy. Łączna długość trasy wyścigu to aż 1800 kilometrów prowadzona drogami publicznymi przez urokliwe włoskie miasteczka. Nie jest to jednak sielankowa wycieczka, ale długi i trudny rajd. Maraton, który wymaga od zawodników wielkiego oddania, pełnego skupienia i nienagannej współpracy przez cały czas. Do przejechania tysiąc mil jazdy po kilka, a nawet kilkanaście godzin dziennie modelami aut, które brały dział w historycznej edycji Mille Miglia rozgrywanej w latach 1927-1957.
Niesamowita magia wyścigu ściągnęła ponad 450 zabytkowych samochodów, które wystartują w środę do pierwszego etapu z Bresci do Cervia-Milano. Blisko siedemdziesiąt
z nich to najwięksi weterani szos pochodzący z lat dwudziestych. Najliczniejszą grupę stanowią klasyki z lat pięćdziesiątych. Przed startem organizator przypisuje samochodom odpowiedni współczynnik uwzględniający okres zaprojektowania i skonstruowania samochodu w zależności od roku, który przelicza się do wyników.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu i po ukończeniu drugiego etapu wyścigu i przejechania blisko 900 kilometrów, barwne historyki wjadę do wiecznego miasta. Nie zabawią tam jednak długo i kolejnego dnia już o godzinie 6:30 rano w dwudziestosekundowych odstępach sędziowie wypuszczą auta do trzeciego najdłuższego etapu liczącego aż 589 kilometrów. Po czterech dniach zmagań uczestnicy ponownie spotkają się w miejscu startu. Koniec pięknej przygody zakończy meta w Bresci.
Emocje związane z Wyścigiem Tysiąca Mil sięgają zenitu. Wielka przygoda już blisko!